Chciałbym poinformować iż wielkie ufowiatraki chodzące po ulicach Los Santos zaburzają ruch uliczny i przeszkadzają postronnym przechodniom oraz przejeżdżającym samochodom. Jedyna opcja by ominąć je to kupić pojazd latający na które nie jest każdego stać ponieważ każda próba zarobienia pieniędzy zawsze kończy sie zestrzeleniem przez pedała na depresorze. W takim razie proponuje trzy rozwiazania: pierwsze to po prostu dac jałmużnę w postaci 10mld dolarów dla każdego wchodzącego na sesje, druga to darmowe helikoptery w pobliżu o wielkich ufowiatrakow, trzecia to wielka transcendencja każdego w ufowiatraka, osobiście uważam iż trzecia opcja jest najsensowniejsza i prosze wielmożna rada ufowiatrakow pozytywnie zaaprobuje ma propozycję.